Początek zupełnie nowego - rozdział 37

Moje pierwsze kroki w świecie mody Odpoczywałam, odsypiałam i odpoczywałam … . Odreagowywałam wszystko, co mnie zmęczyło od początku pobytu w Londynie. Nie zdawałam sobie nawet sprawy, jak bardzo byłam wyczerpana, a sprawiła to domowa atmosfera u moich przyjaciół i ich troskliwość. Nareszcie zaczęłam się czuć normalniej, choć wiedziałam, że to wciąż początek przedzierania się. Ale najważniejsze! Nagle prysł gdzieś lęk o moją tutejszą przyszłość. Dlaczego? Właściwie nie wiem.