Pierwsze wrażenia w nowej pracy
Wprowadzono
mnie do typowego wiktoriańskiego domu, nie, nie, nie myślcie że zabytkowego, takie domy budowano jeszcze niedawno, a
wiktoriański, bo architektoniczna kopia sprzed wieków, tak z
zewnątrz jak i wewnątrz.
Nabudowali tych domów miliony i wszystkie
niemalże identyczne.
Każdy
obowiązkowo z wykuszami okiennymi i kominkiem, a nawet czasami
kominkami w każdym pokoju, tyle że dzisiaj służą często
wyłącznie do ozdoby.
Słynna Londyńska mgła, to był kominkowy
smog, bo kiedyś tylko tak ogrzewano domy angielskie. Wyobraźcie więc
sobie co było w powietrzu, ale od lat jest zakaz.
Mieszkam tu długo
i widziałam mgłę prawdziwą dwa razy.