
Teraźniejszość nam ucieka

POCZUCIE WINY
Nie daj się wpędzać w poczucie winy

Wzbudzanie poczucia winy to wszechobecne narzędzie manipulacji, to szantaż emocjonalny.
Kościół katolicki wyspecjalizował się w tej dziedzinie szczególnie. W zasadzie niemalże od urodzenia, jak tylko cokolwiek zaczynamy rozumieć, jesteśmy wpędzani w poczucie winy – zjedz za: mamusię, tatusia, babcię, ciocię … bo jak nie zjesz to … - i tu dowolnie, w zależności kto nas karmił, a dalej, w miarę dorastania, jesteśmy bombardowani wzbudzaniem winy zewsząd, z każdej możliwej strony. Nie ma ani jednego człowieka na świecie, który nie czuje się winny z miliona powodów. Przez ten ciągły bezlitosny trening, dziwimy się często bez zastanowienia: - no zobacz, on/a nie czuje się nawet winny/a. Życie w takim natłoku win nie mogłoby być łatwe. Dlatego większość z nas selekcjonuje ważność tych win w zależności o co chodzi i wobec kogo. Te które wydają nam się mniej ważne i takie których za nic nie da się naprawić oddalamy, zapominamy, udajemy że ich nie ma, odkładamy – no różnie. Te ważniejsze pozostawiamy do załatwienia. I takie techniki są jak najbardziej w porządku. Nie ma takiej możliwości żeby jedna osoba zadowoliła wszystkich włącznie z sobą. To niewykonalne!!!
Przeklęci czy nie?

ZDROWIE A PSYCHIKA
Jest powiedzenie, jeszcze komunistyczne - 'w zdrowym ciele zdrowy duch'. Należy odwrócić szyk zdania i będzie prawdziwe, najprawdziwsze. Ludzie radośni, pogodni, weseli, zadowoleni, pozytywnie myślący są o niebo zdrowsi od tych, którzy mają przeciwnie. To dowiedzione dawno i widoczne, wystarczy rozejrzeć się. Oczywiście tym radosnym też zdarza się wpaść we wściekłość, ale oni najczęściej natychmiast rozładowują napięcie i szybko zapominają. Im też doskwiera stres, ale albo zamieniają go na pozytywny napęd, albo omijają.
Miłości nie szukaj
W pogoni za miłością … zapominamy o SOBIE! O czym mówię? O tym, że większość ludzi jest tak zdeterminowana iż w rezultacie łapie co w łapy wpada, udając potem przed samym sobą że to jest właśnie to. To najprostsza droga do upieprzenia sobie życia. Udawanie na długo nie wystarcza, męka w takiej naciąganej 'miłości' bierze górę i z dramatu trzeba się ewakuować. Żeby uniknąć takich błędów (niektórzy powtarzają to wielokrotnie), najpierw pokochaj siebie (nie mylić z egoizmem), pokochaj siebie miłością głęboką gdzie będzie się zawierała akceptacja dzięki której będziesz się mógł lansować takim jakim jesteś (nie mylić też z: jakim mnie panie Boże stworzyłeś takiego mnie masz). Dzięki miłości własnej ogarnie cię spokój ducha i będziesz się mógł/a życiowo rozwijać. To również spowoduje szacunek do siebie, a wtedy już najprostsza droga do spokojnego szukania prawdziwej miłości z założeniem, ze nie musi nam się trafić i taka konieczna to ona nie jest, bo przecież już jedną mamy, naszą własną, dorzućcie do tego miłość przyjaciół i Świat będzie dla was piękny i bogaty w cudowne doznania.Jesli jednak przyjdzie ta wyjątkowa, właściwa, najprawdziwsza miłość to będziesz prawdziwym wyjątkiem, bo takich miłości jest naprawdę niewiele i najczęściej przychodzi do tych, którzy w ogóle jej nie szukają.
TALENTY ma każdy
Zdolności, dar, a nawet dar od Boga, talent ... ma KAŻDY bez wyjątku. Taaaak, wszyscy posiadamy jakiś talent, jeden, lub nawet kilka. Ale! Ale większość nigdy nawet nie próbowała go w sobie odkryć i nie próbuje. Dlaczego?
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Polecam
Toksyk w rodzinie
Uciekaj! ZERWIJ RELACJE Z TOKSYCZNYM CZŁONKIEM RODZINY! Wiem, to niezwykle trudne, ale konieczne do uzdrowienia. Kochaj, ale trzymaj się z ...

-
Telefony do Aniołów Pewna Pani, pochodząca z Południowej Kalifornii i przedstawiająca się Doktor Reiki, a będąca czynną anestezjolo...
-
Jin Shin Jyutsu redukuje negatywne emocje Jin Shin Jyutsu to licząca kilka tysięcy lat japońska sztuka samoleczenia. Polega na...
-
Szczypta magii - aura człowieka „Większość ludzi widzi aury, tylko o tym nie wie” – Edgar Cayse (amerykański mistyk i jasnowi...