Smaki i Zapachy Emigracji - cz XVIII

Srogi i fatalne spóźnienie na Camden Srogi, to typowy Anglik w wieku … hmm, nieokreślonym, ale z pewnością młodszy ode mnie. Długi, cienki, wręcz wiotki, obciągnięty bladziutką skórą nie cierpiącą słońca, z opuszczonymi kaprawymi oczkami w zaparowanych okularkach drucianych, trzymających się na dużych uszach wąskiej głowy ze sporą łysiną. Taki Książę Karol w gorszym wydaniu. Jedyne, co mi się u niego niewątpliwie podobało, to dziewczęce rumieńce zalewające mu blade lico na mój widok.