Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2020

Co z tym koronawirusem?

Obraz
To największa ogólnoświatowa mistyfikacja Co ja myślę o tym?  Otóż nie ma żadnej pandemii, nie ma nawet epidemii, zwykłe choróbsko jak każdego roku i ludzie umierają jak umierali, bo wiosna jak zawsze więcej osób zabiera. Jest natomiast PANDEMIA STRACHU. Bladego pojęcia nie miałam, że tak łatwo manipulować ludźmi. A przecież wystarczy otworzyć oczy i się rozejrzeć. Zawsze o tej porze ktoś chorował na jakieś grypsko: babcia, koleżanka, znajoma, córka przyjaciółki, wujek Rysiek, sąsiadkę łamało w kościach i szła do łózka wyleżeć... słyszało się ciągle że ktoś właśnie trzęsie się z temperaturą. A teraz nawet tego nie słyszę i nie widzę. Moja rodzina i wszyscy moi znajomi, ci w Polsce i tutaj, zdrowsi są niż zwykle.  Koronawirus tak działa:  W 8 na 10 przypadków organizm z łatwością radzi sobie z wirusem. Wiele osób może zachorować, odchorować około tygodnia i wyzdrowieć bez żadnych powikłań. Niektóre osoby mogą mieć gorączkę i kaszel przy jednoczesnym braku kataru,