Nalewka czosnkowa

zwana eliksirem młodości 

Czosnek, to doskonała roślina lecznicza jak wszyscy wiedzą. 

Ma działanie bakteriobójcze, przewyższające działanie antybiotyków, a co ciekawe nie ma takich szczepów bakterii, które by się na niego uodporniły.
Jest doskonałym środkiem przeciwmiażdżycowym, przeciwdziałający chorobom zwyrodnieniowym wieku starczego, odkażającym przewód pokarmowy, płuca i oskrzela, skutecznie działającym w przeziębieniu i grypie, leczącym rany i zapobiegającym zatruciom nikotynowym u palaczy... i dużo więcej. 

Dzisiaj podaję nalewkę stworzoną przez tybetańskich mnichów w IV wieku, która idealnie oczyszcza cały organizm i leczy. 

Mnisi twierdzą, że już po jednej kuracji wiek organizmu cofa się o 16 lat.

Nie wiem tego, ale na pewno wiem, że po jednej kuracji!, 30 lat temu!, nigdy na nic nie zachorowałam i tak jest do dzisiaj choć mam już 67 lat. Nie odnawiałam tej kuracji, bo ... po prostu zapomniałam, bo jak człowiek jest zdrowy to nie szuka ratunku, ale na szczęście przypomniała mi się bo mój wnuk przyszedł do mnie cały zaślimaczony katarem.

Mam jeszcze jeden niezwykły przykład działania tej nalewki. 

Otóż dziadek mojego ostatniego męża, Holender, nabawił się pylicy płuc w wieku 50 lat - był górnikiem w Niemczech. Miał już beton zamiast płuc. Ówcześni lekarze rozłożyli ręce i dali mu najwyżej pół roku życia w powolnym duszeniu się. 

Dziadek nie poddał się. 

Sporządził sobie taką właśnie nalewkę w dużej ilości i wypijał codziennie rano na czczo jeden mały kieliszek bez rozcieńczania - brrrr. 

Odszedł z tego świata w wieku 85 lat, a więc przedłużył sobie życie o 35 lat i to w dobrej formie! 

Zadziwieni lekarze z kliniki w Oberhausen, poprosili rodzinę o możliwość zajrzenia w jego organizm po śmierci. 

Okazało się, że jego płuca wyglądały jak u noworodka. 

Po tym właśnie cudzie, ja z mężem postanowiliśmy zrobić sobie taką kurację, ot tak na wszelki wypadek, ale my przyjmowaliśmy kropelki, a nie kieliszki nalewki jak dziadek. 

Wiem, że mój były mąż też jest żelaznego zdrowia do dzisiaj, choć prowadzi bardzo niezdrowy tryb życia. 

Co ta cudowna nalewka nam jeszcze da:

• usunie nadmiar tłuszczu i przywróci prawidłową wagę ciała
• zapobiegnie nowotworom
• polepszy przemianę materii
• uelastyczni naczynia krwionośne
• zapobiegnie większości chorób serca -zawałom, chorobom wieńcowym itp.
• obniży ciśnienie krwi
• uleczy choroby gardła, płuc i oskrzeli
• zlikwiduje bóle głowy i szum w uszach
• poprawi wzrok
• zlikwiduje opuchlizny narządów
• usunie wrzody i nieżyty żołądka
• wspaniale wzmocni organizm 

Do przygotowania nalewki potrzebujemy:

• 350 g oczyszczonego z łupinek czosnku
• 1 szklankę spirytusu

Czosnek drobno szatkujemy i rozcieramy na miazgę.
Przecier czosnkowy wkładamy do szklanego słoja i zalewamy spirytusem.
Szczelnie zamykamy i odstawiamy na 10 dni w ciemne chodne miejsce.
11 dnia nalewkę przecedzamy, odstawiamy na 4 dni do lodówki.

Przepis przyjmowania mikstury:

Odmierzamy odpowiednią ilość kropli kroplomierzem, dodajemy do kefiru, maślanki lub jogurtu (ja zakraplałam łyżeczkę miodu) i przyjmujemy przed śniadaniem, obiadem i kolacją.

Dzień I – śniadanie 1 kropla, obiad 2 krople, kolacja 3 krople.
Dzień II – śniadanie 4 krople, obiad 5 kropli, kolacja 6 kropli.
Dzień III – śniadanie 7 kropli, obiad 8 kropli, kolacja 9 kropli.
Dzień IV – śniadanie 10 kropli, obiad 11 kropli, kolacja 12 kropli.
Dzień V – śniadanie 13 kropli, obiad 14 kropli, kolacja 15 kropli.
Dzień VI – śniadanie 15 kropli, obiad 14 kropli, kolacja 13 kropli.
Dzień VII – śniadanie 12 kropli, obiad 11 kropli, kolacja 10 kropli.
Dzień VIII – śniadanie 9 kropli, obiad 8 kropli, kolacja 7 kropli.
Dzień IX – śniadanie 6 kropli, obiad 5 kropli, kolacja 4 krople.
Dzień X – śniadanie 3 krople, obiad 2 krople, kolacja 1 kropla.
Kolejne dni – trzy razy dziennie po 25 kropli aż do wyczerpania nalewki.

Uwaga: aby pozbyć się niemiłego zapachu, należy zjadać sporą ilość natki pietruszki lub skórkę cytryny (ja znalazłam kapsułki z wyciągiem z pietruszki w sklepie zielarskim). 

Taką kurację należy przeprowadzić nie częściej niż raz na rok i teraz jest na to odpowiednia pora, bo zbliżają się katary i grypy, lub wiosną kiedy organizm jest osłabiony po zimie.

Na zdrowie kochani!!!